Szósty Zmysł

Moderator | Facet

Do domu mieszkającego w Filadelfii psychiatry, dr. Malcolma Crowe (Bruce Willis) i jego żony Anny (Olivia Williams) włamuje się niezrównoważony psychicznie pacjent Vincent Gray (Donnie Wahlberg), który oskarża doktora o to, że nie potrafił udzielić mu pomocy. Strzela do niego, po czym odbiera sobie życie...

Malcolm powoli dochodzi do siebie po zamachu na jego życie. Jego uwagę zwraca przypadek Cole'a Seara (Haley Joel Osment), ośmioletniego syna samotnie wychowywanego przez matkę, Lynn (Toni Collette). Cole jest niezwykle jak na swój wiek rozwinięty, ma obsesję na punkcie żołnierzyków i cierpi z powodu rozwodu rodziców.

Ku swemu zdumieniu Malcolm odkrywa, że chłopiec posiadł tzw. "szósty zmysł", potrafi wyobrazić sobie, co zdarzyło się w danym miejscu przed wielu laty, a także widzi i słyszy umarłych.

Wspaniały horror. Nie polecam oglądać po zachodzie słońca.

Administrator

Mi się podobało Very Happy

Oglądałam to dość dawno i pamiętam, że z najlepszą przyjaciółką prawie wyłam ze śmiechu pod koniec, kiedy jakaś kobieta a raczej jej duch po wypadku rowerowym przeszła obok auta tego chłopca - wyglądała, jakby miała irokeza Very Happy

Nie oglądam chorrorów, bo mam stracha, ale akurat Szósty Zmysł z chęcią obejrzałam.Dawno, że dawno, ale wciąż pamiętam, bo to był dobry film.

Kandydat na Cullena

Też oglądałam go kilka razy... Też nie lubię horrorów ale ten nie był za bardzo straszny... Smile

ale ci ludzi którzy nie zdawali sobie sprawy z tego, że nie żyją... Mocne..
Dobre było jak ten chłopak na przyjęciu urodzinowym kolegi został zamknięty w takim schowku na końcu schodów.. I jak tam był ten duch służącego co go zabili za jakąś kradzież czy niedopilnowanie... Nieźle go poszarpał..
Ogólnie film niezły, to już taka klasyka filmów tego typu, że tak powiem.. Smile