Autor |
Wiadomość |
<
Postacie
~
Rosalie Hale
|
Lubisz Rosalie? |
Tak |
|
36% |
[ 12 ] |
Średnio |
|
45% |
[ 15 ] |
Nie |
|
18% |
[ 6 ] |
|
Wszystkich Głosów : 33 |
|
|
|
Wysłany:
Sob 13:51, 01 Lis 2008
|
|
|
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 2493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Nasza piękna i nieco drażliwa wampirzyca. Na początku za nią nie przepadałam, ale po przeczytaniu jej historii wprost ją ubóstwiam. Widzę też, że stara się być uprzejma.
W BD była jedną z moich ulubionych postaci. I głosuję na tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 11:47, 02 Lis 2008
|
|
|
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zawsze tam gdzie Edward xD
|
|
Średnio.
Rozumiem Rose, ale dlaczego była tak wredna dla Belli?
Tak, jasne stara się, ale to nie zmienia, tego, że Belli było przykro. Na początku nawet nie miała pojęcia dlaczego Rose sie tak zachowuje. Ja w sumie nadal nie wiem. To, że nie chciała być wampirem nie znaczy, że ma się wyżywać na osobie, która tego chce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:11, 02 Lis 2008
|
|
|
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrów Wielkopolski
|
|
A ja od początku czułam sympatię do Rose. Nie wiem czemu tak się dzieje, ale raz ją lubię, a raz najchętniej bym ją zabiła xD
Edit by Bells: Cytuję regulamin "Każdy post (nie licząc tych w grach) musi mieć długość conajnniej półtora linijki ciągłego tekstu". Może tak postaracie się o bardziej rozwinięte wypowiedzi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:05, 02 Lis 2008
|
|
|
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z granatowej płachty nieba...
|
|
Ja tam Rosalie nie lubię :/ Nie przypadła mi do gustu. A BD nie czytałam więc nie wiem czy mi sie to odmieni ^^ Taka naburmuszona księżniczka, jak to ja mam w zwyczaju na nią mówić xDD
Chociaż... U mnie na blogu starałam się ją pokazać od dobrej strony xDD ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 21:14, 02 Lis 2008
|
|
|
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
ok,zmieniłam o niej diametralnie zdanie! znienawidziłam ją za to,że chciała tylko tego potwora,a życie Belli miała gdzieś! Dziwię,że Emmet z nią jest :/ A w częściach od 1 do 3 ją lubiłam...cóż. To jest świnia! Przepraszam,ale mnie na serio wkurzyła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Metka^^ dnia Wto 20:58, 25 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:05, 06 Lis 2008
|
|
|
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: stąd
|
|
A ja nie. Jest płytka Jak staw Taka och, ach,, pięknisia królowa świata. Nie lubię takich ludzi. Chociaż pomysł z miską dla Jacoba miała niezły Gdybym już miała być piękna to bym wolała być piękna jak Heidi a nie jak Rosalie. Nie lubię Blondynek..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez czekoladka dnia Wto 21:11, 25 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 22:07, 06 Lis 2008
|
|
|
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1598
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Nie. Uważam ją za zadufaną w sobie księżniczkę I wogóle nie lubię tego typu osób. Rosalie przypomina mi moją koleżankę, z którą się kiedyś ostro pokłóciłam -.- Może po przeczytaniu Breaking Dawn mój stosunek do niej się zmieni, bo podobno w BD Rosalie jest zupełnie inna.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez moń dnia Wto 20:00, 25 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:40, 07 Lis 2008
|
|
|
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z granatowej płachty nieba...
|
|
O, tak... Zadufana księżniczka to odpowiednie określenie naszej piękności. ^^ Chociaż... Użyłabym jeszcze określenia ''Głęboka studnia ja, ja, ja, ja...'
Jednakże... Moja siostra udowodniła mi, że Rosalie da się lubić ^^ W końcu to jej ulubiona postać ^^ Złego słowa na nią nie powie... xDD
Edit by Bells: Cytuję regulamin "Każdy post (nie licząc tych w grach) musi mieć długość conajnniej półtora linijki ciągłego tekstu". Może tak postaracie się o bardziej rozwinięte wypowiedzi?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Deuter dnia Pią 18:52, 12 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:42, 07 Lis 2008
|
|
|
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wyspa Esme.
|
|
A ją lubię. I nawet trochę rozumiem...
Bardzo prawdziwa postać, zero sztuczności...
Edit by Bells: Cytuję regulamin "Każdy post (nie licząc tych w grach) musi mieć długość conajnniej półtora linijki ciągłego tekstu". Może tak postaracie się o bardziej rozwinięte wypowiedzi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 2:32, 16 Lis 2008
|
|
|
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
Lady A. napisał: |
Bardzo prawdziwa postać, zero sztuczności... |
Trafiłaś w sedno, moja droga.
Ale też z tego powodu za nią nie przepadam. Nie to, żebym faworyzowała hipokrytów (broń Boże!), ale sama zwykle wybieram towarzystwo ludzi (bądź nieludzi), którzy nie plują jadem na mój widok i nie zabijają mnie spojrzeniem. Jestem sybarytką, lubię tych, którzy są dla mnie mili ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 13:33, 01 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szprotawa
|
|
Rosalie. Piękna, pewna siebie, inteligenta, trzy w jednym~. Wzruszyła mnie jej historia, tzn. jak została wampirem. Była szczera aż do bólu. Uważam że wiele wniosła do całej sagi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:17, 17 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
mam wrażenie, że postac Rosalie jest taka sprzeczna sama w sobie. Momentami jej nie cierpiałam, a innym razem była moją prawie ulubioną postacią żeńską (Alice ;d) . Najpierw miałam ją za zadufaną cizię, a później stała się taka normalna. I nagle wszystko szlag trafił, bo znowu mnie wkurzyła. Nie wiem co o niej myśleć po prostu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:16, 23 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: La Push
|
|
Cóż, ja uważam, że każda jej cecha sprzecza się ze sobą, no ale.
Oczywiście bez niej nie byłoby całego dramatyzmu. Tak, zgadzam się, jest płytka niczym studnia, ale nie dziwię się jej. Po takiej historii, którą przeżyła...
Oczywiście, czasem stara się być w jakiś sposób pomocna. I czasem nawet miła. Przecież powiedziała Bells, że postara się ją w jakiś sposób polubić.
I chyba każdy wie, czemu tak ratowała Renesmee. Chciała pomóc Belli, bo Bella chciała to dziecko. No, żeby nie chciała.
Ach, rozpisałam się. Tak, to z Burkiem zdecydowanie było najlepsze. ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 16:05, 02 Lut 2009
|
|
|
|
A ja będę jej bronić! Jasne że jest jaka jest, ale nie zauważacie dobrych przejawów u Rosalie. Całą złośc do Belli kierowała tylko tym, że zazdrościła jej, że jest człowiekiem i że chciała stać się taką jak ona-wampirem. Rosalie bezpośrednio do Belli nic nie ma. Jasne, że czasami chciało by się ją utobić, a podejrzenia Edwarda o to, że jest płytka są słuszne, ALE tak naprawdę Rosalie nie chce niczyjego nieszczęścia czy śmierci. Poprostu chce żyć jak najlepiej bez problemów. Nie mam po części racji? No dalej, powiedzcie, że chociaż trochę
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 19:31, 02 Lut 2009
|
|
|
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
|
Ja sie zgadzam. Rose jest super, a o jej dobroci najbardziej świadczy fakt, że kocha Emmeta... i to jak!
Przecież człowiek zdolny do miłości nie może być zły
No i uratowała mu życie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:33, 07 Lut 2009
|
|
|
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
lubie ja tak srednio dlatego ze byla wredna dla belli nic sie jej nie podobalo stosunki eda z bella ale mozna ja tez zorumiec sama chciala byl czlowiekiem i zazdroscila belli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:43, 07 Lut 2009
|
|
|
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 872
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Seattle
|
|
Ja lubie Rose, może dlatego, że jest taka jak ja wredna, zachłanna i nieczuła Nie no może przesadziłam trochę, ale tak ogólnikowo można tak stwierdzić. Jest dość wyrazista w książce i podobaja mi się jej kłótnie z Jacobem. Za to właśnie lubię ich oboje .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 9:31, 08 Lut 2009
|
|
|
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza.
|
|
Dałam oczywiście na ŚREDNIO. powód prosty, nie przepadałam za nią na początu, wydała sie taka zarozumiała i wg, ale teraz gdy juz wszystkie czesci mam przeczytane po kilka razy i znam jej historię, twierdzę,że jest nawet fajna, w sumie pomogła Belli przy Nessie i wg
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 10:04, 28 Lut 2009
|
|
|
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 712
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piękna polska wieś na Mazowszu;)
|
|
Polubiłam ją w średnio.
W BD zachowywała się tak, jakby Bella była jej inkubatorem na tak upragnione dziecko. Niby dobrze, że pomogła Belli w tak trudnych dla niej momentach, ale mi się cały czas wydawało, że robi to z własnych powodów, a nie dla niej.
Rosalie ma taki charakter, jaki ma i wcale nie jest płytka, jak sadzawka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 23:10, 01 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków;]
|
|
tak, tak ;]
Rosalie jest ciekawą postacią. Polubiałam ją w BD. ;]
Malina : Każdy post ma mieć co najmniej półtora linijki ciągłego tekstu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|