Autor |
Wiadomość |
<
Postacie
~
Mike Newton
|
Lubisz Mike'a? |
Tak |
|
3% |
[ 1 ] |
Średnio |
|
69% |
[ 18 ] |
Nie |
|
26% |
[ 7 ] |
|
Wszystkich Głosów : 26 |
|
|
|
Wysłany:
Wto 9:33, 13 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2088
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z czeluści piekieł.
|
|
Nie lubię go i nigdy zdania nie zmienię. Jest taki... nijaki. Niby dobry, ale okropnie wnerwiający. Już bym wolała, żeby był czarnym charakterem. Nie mam nic przeciwko jego 'miłości' do Belli, która nią w rzeczywistości nie była - podobała mu się tylko dlatego, że była 'newsem', a po jej stracie szybko się pocieszył. W ogóle o nią nie walczył. Nie wiem, czy brało się to z jego niskiej samooceny, ale natychmiast stracił u mnie wiele z tego powodu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 20:54, 13 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 2493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
niby jest miły, ale działa mi na nerwy. np. JKacob też stara się "odbić" Bellę, ale on przynajmniej dostał przez chwilę jakieś sygnały pozytywne od Belli. Poza tym.. Jake potrafi walczyć.
Za to Mike jak taki potulny piesek z wyszczerzoną mordą i zaślinionym jęzorem czeka potulnie, licząc, że Bella mu nagle wleci w ramiona. No sorry.... ale gdzie on ma oczy ? xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|