Autor |
Wiadomość |
<
Postacie
~
Jessica Stanley
|
Lubisz Jessicę? |
Tak |
|
0% |
[ 0 ] |
Średnio |
|
37% |
[ 11 ] |
Nie |
|
62% |
[ 18 ] |
|
Wszystkich Głosów : 29 |
|
|
|
Wysłany:
Pią 16:17, 05 Cze 2009
|
|
|
Dołączył: 03 Cze 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Nie przepadam za nią. To taka wredna i pusta dziewczyna. Nie lubi Belli, a mimo to udaje jej najlepszą przyjaciółkę. Muszę przynać, że na początku również dałam się nabierać na jej sztuczki. Dopiero potem do mnie dotarło jaka jest naprawdę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 16:19, 05 Cze 2009
|
|
|
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Konin
|
|
O tak, postać Jessiki była aż za bardzo wyrazista.
Na początku miła i w ogóle, a później zazdrosna. Taka pusta laleczka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:35, 05 Cze 2009
|
|
|
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Okropna plotkara, ciekawska i wpychała nos w nieswoje sprawy.
Ale.. to 'dzięki' niej Edward zasugerował Belli, że chce byc jej chłopakiem. Mówię o tym dniu w szkole po Port Angeles (Zmierzch) kiedy Bella szła na lekcje, na której siedziała właśnie z Jessicą i ta chciała wiedziec wszystko ze szczegółami na tamat jej spotkania z młodym Cullenem. Edward wyczytał w jej myślach, że chce wiedziec czy on i Bellą są parą i coś tam jeszcze. 'Myślę, że na pierwsze pytanie jeśli nie masz nic przeciwko może brzmiec tak'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:14, 06 Cze 2009
|
|
|
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Konin
|
|
Głupia była ta sytuacja. Nie chciałabym zostać czyjąś dziewczyną w ten sposób.
Wkurzało mnie, a może jednak dziękowałam to dobrze, że wystarczyło jedno słowo, a Jassica zmieniała temat.
Wystarczyło, że jakiś temat jej podpasował, a ta zaraz zaczynała gadać i plotkować..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:35, 06 Cze 2009
|
|
|
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Może to nie było zbyt romantyczne, ale nie wiadomo kiedy Edward zdobyłby się na rozmowę o tym, że mogliby byc parą. Pewnie w ostatniej chwili by skapitulował myśląc o jej bezpieczeństwie i żeby nie robic jej byc może nie potrzebnych nadzieji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 13:30, 11 Lip 2009
|
|
|
Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Zalesie Szlacheckie
|
|
Plotkara, gadatliwa i dociekliwa
przeciwieństwo Angeli, stanowczo NIE!!!
Edit by Bells: Post jest za krótki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 6:55, 24 Lip 2009
|
|
|
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Ja tam jej nie lubię. Jest straszną gadułą i plotkara to trzeba jej przyznać. Nie lubię w niej tego, że strasznie zazdrości Belli(można było to zabaczyć dokładniej w midnight sun) jest też dośc pustą osobą. Kocha zakupy ale i tak choć w małym stopniu nigdy nie dorówna Alice! xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 7:08, 24 Lip 2009
|
|
|
Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Zalesie Szlacheckie
|
|
co tu dużo gadać dziewczyna jest płytka jak kałuża po mżawce...
wszystkim wszystkiego zazdrości, albo raczej zazdrości czego się da
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 10:24, 25 Lip 2009
|
|
|
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 2493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Cóż. Jest płytka, owszem. Ale mimo tego, że Bella przestała być popularna i Edward ją zostawił, to potem jakoś z nią normalnie rozmawiała - póki Bella nie wyskoczyła z nieodzywaniem się do niej i tymi gośćmi po ich wypadzie do kina.
No i... ja wiem, że Jess jest płytka, ale jakoś czuję do jej osoby sympatię - taka gadatliwa dziewczyna, która chce żeby Mike zwrócił na nią uwagę - nic dziwnego, że była zazdrosna. Poza tym... nikt nie jest płytki. Każdy ma powody by zachowywać się jak zachowuje.
Owszem, Jess do najlepszych postaci nie należy, a raczej tych z charakteru gorszych, ale nie mogę powiedzieć, że jej nie lubię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 10:56, 25 Lip 2009
|
|
|
Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Zalesie Szlacheckie
|
|
aa mała pomyłka pisałam na forum o Jess ale chyba się trochę zagapiła, co prawda myślę, że je naprawdę płytka ale z tą zazdrością to trochę przesadziłam, trochę jest zazdrosna ale Lauren i tak nie przebije...
no fakt każdy ma jakieś wnętrze, ale niektórych ludzi idzie łatwo przejrzeć, czy też odczytać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 11:12, 25 Lip 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Lip 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Nie lubię jej . Jak w pierwszej części była mi zupełnie obojętna tak w MS ją znienawidziłam. No cóż niby taka przyjaciółka Belli ale różki pokazywała nie ma co:/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 15:03, 25 Lip 2009
|
|
|
Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Zalesie Szlacheckie
|
|
no tak
to co ona mówi i myśli to są dwie zupełnie inne rzeczy...
ona chyba w każdej znajomości szuka jakiejś korzyści dla siebie, nie potrafi chyba przyjaźnić się bezinteresownie....
żal mi jej czasami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 0:04, 23 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: La Push
|
|
Moje nastawienie do Jessicy często się zmienia. Na samym początku już jej nie lubiłam. Po prostu denerwowała mnie. Po drugim przeczytaniu sagi nawet mnie już nie irytowała. Jessica to taka normalna dziewczyna jak wiele w obecnych czasach. W końcu masa jest dziewczyn, które uwielbiają plotkować. Nie powiem, że jest lalunią, bo w końcu puste laleczki, dla których liczy się tylko ich wygląd a innych oby ośmieszyć, bo tylko ja muszę być najlepsza. Jess do końca taka nie była. Fakt może i uważała że jest śliczna i w ogóle, to jednak nie mówiła o tym cały czas.
Nie przepadam za nia. Po prostu jest mi neutralna i jesli nie byłoby jej w sadze, to nie byłoby mi żal.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 20:00, 05 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Średnio ją lubię,ponieważ według mnie jest osobą troche zagubioną we własnych uczuciach no i jak wykazały przemyślenia Edwarda jest dwulicowa, zanatto gadatliwa i trochę egoistyczna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 9:03, 13 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2088
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z czeluści piekieł.
|
|
Te jej plotki często mnie dobijały, ale w sumie... przydałaby mi się taka Jessica, przy której nie musiałabym udawać, że lubię rozmawiać. Jestem raczej skrytą osobą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 12:24, 13 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Jessica jest jak na mój gust zbyt dwulicowa i pusta.
Myślę, że gdyby nie to, że nie trzeba było się przy niej za wiele odzywac, to Bella od razu zerwała by z ną wszelki kontakt...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 8:59, 14 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2088
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z czeluści piekieł.
|
|
No. Takie osoby jak Jessica przydają się małomównym ludziom
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|