Jacob Black

Team Edward

Ja lubię Jakea, choć czasem jest irytujący. Próbował walczyć o Bellę i miejscami zachowywał się jak totalny cham i prostak, ale nadrobił u mnie w BD. Opiekował się Bellą, a potem Renesmee. Nie przeszkadza mi nawet fakt, że się w nią wpoił, czego nigdy bym się nie spodziewała.

Wampir z Denalii

Wiecie co? Zgadzam się z czekoladką, powinno być jeszcze NIENAWIDZĘ, bo np. ja go nie lubię, a NIENAWIDZĘ. I także uważam, że trzeba go zniszczyć! Strasznie mnie denerwował już od zmiechu, a w KwN i Zaćmieniu zmieniłam do niego stosunek i go nienawidzę.

Początkujący

Ja osobiście bardzo lubie Jacoba. Nie wiem dlaczego ale jakos odrazu sie do niego przekonałam jednak jego zachowanie czasami mnie denerwowało ale i tak uważam, że jest spoko Smile

Wampir z Denalii

heh. Nie wiem, czy to już mówiłam (chyba tak, ale co tam Razz

).
Znienawidziłam go jeszcze bardziej w BD, bo wpoił się w córeczkę Belli... Grrr... i nazywał ją Nessie. A po za tym nienawidzię wilkołaków już od dawna, zanim jeszcze poznałam zmierzch, to już ich nie lubiłam xD

Nowonarodzony

Nie znoszę go.
Lubiłam go jedynie w Zmierzchu xD W KwN nie mogłam go znieść ale to moja wina bo zaczęłam czytać od końca i zepsułam sobie wszystko Sad

. I nie lubię go nie dlatego, że nie jest Edwardem, poprostu nie lubię osób, które pchają się tam gdzie ich nie chcą.

Wyjątkowa istota

Lubię go. Jest trochę egoistą, ale i tak go lubię. Jak coś chce to po to sięga. Jak po Belle Very Happy

W KwN pomógł Belli w miarę dojść do siebie. Nie odwrócił się od niej, chociaż wiedział że ona nadal kocha Edwarda. A przecież on też ją kochał.

Wilkołak

ja tam bardzo Jacoba lubię ^^ Nie wyobrażam sobie książki bez jego postaci. Było by po prostu nudno ^^ Może w 3 części był trochę zbyt natarczywy... Ale za to w 4 był taki uroczy ^^

Wilkołak

Zaznaczyłam średnio. Dlaczego? Otóż w pierwszej części jakoś nie przypadł mi do gustu. Zaczęłam go lubić w KwN za to jak bardzo próbował podtrzymywać Bellę na duchu. Za naukę jazdy na motorze też. Uwielbiałam go. Za to kiedy wrócił Edward Jacob coraz mniej mi sie podobał. Wkurzał mnie swoim uprzedzeniem i określaniem wampirów `pijawkami`. W zaćmieniu unikał Belli, albo namawiał ją na wagary. Wiem że za nią tęsknił i starał sie być przy niej i tym mnie ujął. Ale znow te uprzedzenia. Przytulanie po to, żeby zostawić na niej swój zapach, który tak drażni przeciwną stronę. Edziu też tak robił ale to nie temat o nim Wink

co jeszcze. aha... bardzo mi się podobało jak normalnie z Edwardem rozmawiał przez telefon i przystał na jego prośbę o zidentyfikowaniu zapachu w pokoju Belli. Podsumowując.. raz go lubie bardziej a raz mniej ale to bardzo miły chłopak / wilkołak Smile

Wyjątkowa istota

szczerze osobiście nie przepadam za ta postacią, gdyż jest ona swego rodzaju czarnym charakterem tej książki...
chociaż postawa w stosunku do Renesmee jest naprawdę zadowalająca:D

Wilkołak

Uwielbiam

Za co?! Za wszystko, jest postacią którą od razu polubiłam Very Happy

Jest podobny do mnie Very Happy

Wkurzył mnie tylko raz, kiedy Belle na siłę pocałował Razz

Wyjątkowa istota

Dałam "średnio" bo ani mnie on ziębi ani parzy. Nie jest to mój ulubiony bohater ale nie jest on także tym najgorszym.

Cullen

Dałam nie, bo go nielubię i to Bardzo Bardzo, Bardzo.....Wkurzają mnie jego bezsensowne kawały i tak dalej, a poza tym. TEAM EDWARD

Wyjątkowa istota

otóz gdy głosowałam dałam zdecydowane NIe
ale teraz zastanawiam sie dlaczego? przecież to nie jego wina że był tym trzecim
ale nie podobało mi sie jak pocałował Bellę na siłę, chociaż w jego położeniu to sie mu ne dziwie, nie miał nic do stracenia to też się nie chamował
ale zaczynam się do niego przekonywać, oczywiście nigdy nie będzie u mnie numerem jeden to miejsce jest zarezerwowane dla Edwarda
no numer 2, 3, 4, 5 i może 6 też odpadaja, ale w dziesiątce na pewno się zmieści:P

Początkujący

ja tam jestem jego wierną fanką. kocham jacoba blacka. on normalnie wymiata. nie mogę powiedzieć na niego złego słowa. dla mnie jest on najlepszy

Administrator

rosmaneczka - a to jego zmuszanie Belli do miłości itp. ? Wink

Dla mnie Jacob był wspaniałym przyjacielem, ale kiedy starał się wmówić Belli, że ona go kocha itp., na siłę ją pocałował, zaszantażował... Sad

W tych momentach przestawałam go lubić. Zachowywał się...hmm... egoistycznie Wink

Człowiek

zgadzam sie z Bells. Jako przyjaciel JAcob był idealny, najprościej mówiac. Sama chciałabym takiego mieć. Ale zmuszanie Belli do miłości, i wmawianie jej czegoś co nie istniało tak naprawdę było po prostu oburzające. Poza tym nie mam mu nic do zarzucenia. No.. poza tym znęcaniem się nad Edwardem. Chodiz mi o te jego głupie myśli itd. Very Happy

Kandydat na Cullena

Jacob jest fe! Po prostu nie lubię go, nie lubię, nie cierpię tego człowieka (wilkołaka)! Wkurzają mnie jego teksty i pewność siebie, ten brak tolerancji i ogłady.
Może jako przyjaciel dałby się znieść... Ale jako chłopak jest okropny Wink

Wyjątkowa istota

no zgadzam się
Jake jako tylko przyjaciel Belli jest spoko, ale kiedy chce być kimś więcej to robi się z niego zupełnie inny facet, którego po prostu nie lubię:/

Wyjątkowa istota

Lubie go:)
-za to że jest najlepszym przyjacielem Belli
-że potrafi postawic na swoim
-jest odważny
-dla swojej ukochanej jest gotowy na wszystko
-jest wyluzowany
-zabawny
-zna sie na mechanice (no wiecie w razie czego jak by cos sie stało z bryką zaoszczędzicie na mechaniku xD)

Człowiek

Ja lubię Jacoba za to że jest zabawny, na luzie i dla Belli zrobiłby wszystko Smile

No w zaćmieniu czasem byl hamski, ale co tam przynajmniej było zabawnie Cool

on jest faaajny xD