Autor |
Wiadomość |
<
Twilight Fanfiction /
Opowiadania
~
[NZ] Ja cię, Bella, zabiję!
|
|
Wysłany:
Wto 19:13, 03 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Eee.... więc napisałam 1 rozdział tego dziwnego ff, o którym Wam mówiłam. xD Tytułu jeszcze nie ma. Jak będę miała wenę na niego, to go poprawię. A teraz życzę miłego czytania tego bubla. Nie podoba mi się. ^^
***
Cholerna przeprowadzka. Czy mi już kompletnie odbiło? Po kiego grzyba wybrałam się na to zadupie? Ciągle tu pada. I pada. I pada. I pada. Że niby to jest interesujące? Jak ludzie mogą tu mieszkać ?! Nie dziwię się, że Renee stąd zwiała. Po prostu istna wiocha. No okej, niech będzie. MAŁE miasteczko. Mega małe, że tak powiem.
Siedziałam z tatą (tak, właśnie tak! T. A. T. Ą ! Nie żaden Charlie, tylko TATA! ‘Nie będziesz mówić do mnie na ty, młoda damo’ . Boże, przecież ja mam już 17 lat! ) w samochodzie kierującym się w stronę mojego nowego domu na przynajmniej pół roku.
- Yyy...tato?
- Tak?
- Daleko jeszcze?
- Nie.
- A teraz?
- Nie ... – Powoli się wkurzał.
- No a teraz, teraz , teraz?!
- NIE!!
- No dobra, spoko. Na żartach się nie znasz ?
- Tato... – poprawił mnie.
- Mhm. Na żartach się nie znasz, tato?
- O, tak jest o wiele lepiej – odparł zadowolonym tonem i wpatrywał się w jezdnię.
Zapowiada się interesująco.
****
Po dziesięciu minutach tej monotonnej jazdy w końcu dotarliśmy na miejsce.
Wysiadłam, głośno trzaskając drzwiami. I chyba nie do końca się zamknęły. Obróciłam się, próbując je domknąć. Chwyciłam klamkę i pociągnęłam te nieszczęsne drzwiczki w swoją stronę. Chciałam je zamknąć ‘z rozpędu’. Sama się za to ROZPĘDZIŁAM i runęłam jak długa na plecy.
Jęknęłam z bólu. Po chwili pojawił się przede mną Charlie, pokiwał głową i pomógł mi się podnieść.
-Dzięki –mruknęłam i zaczęłam (czyt. próbowałam) z siebie strzepnąć błoto.
-Nie ma za co. Może zamiast brudzić się jeszcze bardziej, wykąpiesz się, hm? Musiałaś się spocić przez całą tą podróż.
- Taaa... –zgodziłam się szybko, chcąc mieć go już z głowy. – To... może już wejdziemy do domu?
‘Tatuś’ otworzył drzwi i przeszliśmy przez nie. Coś ładnie zapachniało.
-Zamówiłeś pizzę? – Spojrzałam na niego. On na mnie też, tyle że wyczekująco. Hm, o co mu chodzi? Minęły z 2 minuty zanim się skapłam. – Aaa... TATO –dokończyłam wcześniejsze zdanie.
Uśmiechnął się i poszedł do kuchni, nie obracając się. Uznałam to za pewien znak. Tyle, że jaki?
Stanęłam i zaczęłam myśleć... Miałam parę propozycji, min. „Chodź do kuchni. Zjemy sobie te jedzenie” . No ale tak raczej nie może być, w końcu kazał mi się umyć. A WŁAŚNIE! Pewnie chciał, żebym się umyła i dołączyła później do niego. O kurde- pokiwałam głową- czemu ja o tym wcześniej nie pomyślałam ?
Ruszyłam schodami (w górę ,oczywiście!) i weszłam do swojego pokoju.
Oooo, Charlie zmienił poszewki! W końcu –pomyślałam z sarkazmem.
Przyjrzałam się im. I tak ciągle patrzyłam. Hmmm... FIOLETOWE. Z śliwkami, które były ledwo widoczne, ale moje niezawodne oczy mnie nigdy nie zawiodły , więc i tym razem również.
Ogółem pokój prezentował się dobrze. Nie licząc tego, że był strasznie mały. Jak jakaś tandetna budka na lody. Ale mówi się trudno i żyje się dalej.
Zaczęłam nucić pod nosem, rzucając torbę na łóżko.
Nachyliłam się i wzięłam z niej potrzebne przybory toaletowe i kosmetyki.
Poszłam do łazienki i wykąpałam się w 20 minut. Potem pomalowałam usta na czerwono i przypudrowałam się trochę, żeby ukryć tę swoją chorą bladość.
Odłożyłam swoje „przyrządy” na jakąś wolną półkę. Cofnęłam się jeszcze po ciuchy. Wybrałam białą bokserkę i szare rurki. Nie chciałam się pizdraczyć.
Zeszłam na dół i opadłam z hukiem na krzesło. Charlie popatrzył na mnie krótką chwilę i powrócił do czytania gazety. Na talerzu zobaczyłam 3 kawałki Margherity. Aha! Czyli zjadł już i na mnie nie poczekał ! Ale mniejsza z nim. Wzięłam do buzi pierwszy kawałek i zaczęłam go gryźć. Kurczaki, jaki zimny...
- Ładnie wyglądasz – rzucił w moją stronę „tatuś” .
- Dzięki.
- Smacznego.
- Dzięki.
Kiedy zabrałam się do jedzenia następnej części, Charlie odszedł od stołu. Życzył mi jeszcze raz smacznego i poszedł do swojego pokoju. Szybko zjadłam, wytarłam się chusteczką i w mgnieniu oka znalazłam się w moim „bunkrze”, rozmyślając nad jutrzejszym dniem...Ciekawa jestem, jak mnie przyjmą ... I czy będą tam fajni ludzie? Aha, już to widzę. Pewnie będą jakieś niedoroby....
Pierwszy raz nie zawiodłam się na mojej intuicji.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Metka^^ dnia Czw 17:06, 05 Mar 2009, w całości zmieniany 5 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 19:24, 03 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Niedoroby mnie zabiły xDD Podejrzewam, że to będzie coś śmiesznego Jak na razie jestem na tak Zobaczymy jak to rozkręcisz xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 19:55, 03 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Forks
|
|
Zapowiada się nieźle xD Fajnie piszesz Dawaj szybko kolejne części!!!
Vampir: Prosiłabym, jakąś dłuższą wypowiedź
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 17:06, 04 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
Przeczytałam z uśmiechem na ustach. Hm, uwielbiam takie teksty i takie charaktery. Cóż... to pewnie ze względu, że sama jestem dość bezczelna. No, ale czy to moja wina? Oczywiście, że nie xD
Cytat: |
Po prostu istna wiocha. No okej, niech będzie. MAŁE miasteczko. Mega małe, że tak powiem. |
Między Istną Wiochą, a Mega Małym Miasteczkiem chyba nie ma dużej różnicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 17:39, 04 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 712
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piękna polska wieś na Mazowszu;)
|
|
Nyarme napisał: |
Między Istną Wiochą, a Mega Małym Miasteczkiem chyba nie ma dużej różnicy. |
A ja ci powiem, że jest. Ja mieszkam w "Istnej Wiosze", a "Mega Małe Miasteczko" to tam, gdzie chodzę do szkoły.
A teraz coś o ff.
Nie masz, jakiegoś świetnego stylu, ale i tak mi się podoba. Zła Bella, która ma prześmieszne myśli.
Już nie mogę się doczekać dalszych części i Emmetta kujona. Nie wiem, czy wiesz, ale często, kiedy ktoś podchodzi właśnie z humorem do ff o zmierzchu to robi z Jacoba geja. Mi ten pomysł się podoba, bo czytam jedno ff, gdzie Jacob jest właśnie gejem i jest świetny. Wcale nie mówię tego, bo go nie lubię, wręcz przeciwnie. Ale ty chyba już z kogoś robisz geja? Lecę spardzić temat pogaduchy
Życzę bardzo dużo weny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 17:47, 04 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
|
Buhah, uwielbiam te zawiechy xD
FF jest naprawde gajnie napisany, bardziej realistycznie, bez tej przesadzonej niewinności.
Podoba mi sie nacisk jaki kładłaś na fakt, że Bella ma mówić to Charliego "tato"
Już sie nie mogę doczekać pierwszego dnia w szkole, na pewno będzie ciekawy i... pełen wrażeń xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez love_twilight dnia Śro 17:47, 04 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 18:31, 04 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 2493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
A ja cię MEtka proszę o ustawienie jakiegoś sensowniejszego tytułu xD Stwórz coś kreatywnego, odnoszącego się do tego tekstu - tylko nie przegnij
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 20:51, 04 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
A ja Cię Bells proszę o skomentowanie tego <lol2> nnie no, dżołk.
cóż, z Jacoba na pewno nie zrobię geja. Z kogoś na pewno tak. Ale to jest moja sweet tajemnica ^^ (blee, sweet. jakie to pokemoniaste xD)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:07, 04 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 872
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Seattle
|
|
nieżle Metka Choć ten sceptycyzm i pesymizm nie pasuje do Bells, tej oryginalnej Aczkolwiek to twoja wizja literacka i nie mogę się doczekać, aż zobaczę co wykombinowałas z Cullenami i całą resztą szkoły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:16, 04 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Bella przyjeżdża do Forks i poznaje niedoroby
Czuję, że to będzie dobre
Pisz dalej, jestem ciekawa kujona Emmeta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:46, 04 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 2493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
No już bardziej kreatywnie, tylko zmień na małe normalne litery (czy Bella to w tym momencie aluzja do Bells? ) Aha - i przecinki dodaj we właściwych miejscach
Przeczytałam i mi się spodobało - nawet bardzo. Tak bardzo, że wysilę się na jakiś sensowny komentarz. Wątek z "tatusiem" genialny. Uśmiałam się do bólu. Mam też nadzieję, że pojawią się niedługo Cullenowie xD Czekam na kolejną część
Podoba mi się, że w twoim opowiadaniu Bella ma jakiś charakter - a nie, tak jak w Twilight, jest taka ułożpna i wogóle, panna idealna bez własnego zdania
A Charliemu i Belli rozmowa świetnie się klei
Cytat: |
ale moje niezawodne oczy mnie nigdy nie zawiodły |
Tak troszkę bez sensu, nie uważasz? To jedyny błąd, który znalazłam
Cytat: |
Nie chciałam się pizdraczyć. |
Eee... co to dokładnie znaczy, Metuś? Oświeć mnie To już nie błąd, tylkpo pewnie moja niewiedza xD W sensie stroić, czy w sensie robić się na dzi***?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bells dnia Śro 21:47, 04 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:52, 04 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
I tak później Bells zmienię tytuł. xD A on odnosi się do Ciebie, ale niech będzie, że do TAMTEJ Belli Uśmiałaś się przy tym bublu ? To musisz być naprawdę rąbnięta
NO WIADOMO, że to jest bez sensu! (chodzi o ten cytat) Bo Bella trochę tu mówi bez sensu i ma zawiechy i jest trochę zamulona, nie zauważyłaś? xD
Pizdraczyć, czyli sttroić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:56, 04 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 2493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Danke Bo nie załapałam
A że jestem trochę rąbnięta - jak każdy na tym forum. doobra - ale to już offtopowanie.
Tak więc je kończę i pytam jeszcze tylko:
Na kiedy przewidujesz kolejną część?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 13:55, 05 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 694
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
To sie pośpiesz i dawaj tu Cullenów A czym będzie sie wyróżniał Jacob??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 21:11, 07 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
|
No, Metka! Ja się nie mogę doczekać już tego:) Ale mi się najbardziej podobają te zawiechy xD I jakoś tak nie mam problemu z wyobrażeniem sobie tego xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez love_twilight dnia Sob 21:13, 07 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 10:35, 07 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 07 Sie 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
cudo, cudo, cudo i miod malina xd
Od Metki-Moderatorki! - Weź bardziej rozwiń swoją myśl.xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|