Autor |
Wiadomość |
<
Twilight Fanfiction /
Opowiadania
~
[NZ] ''It's a love story'' (29.04)
|
|
Wysłany:
Śro 20:53, 04 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Oryginał:
[link widoczny dla zalogowanych]
Beta: Metka^^
Nie wiem, czy będzie się wam podobało, w tym FF jest strasznie dużo dialogów, mało opisów, no i tłumaczenie też nie jest świetne Spodobał mi się sam pomysł, tak więc czytajcie i oceniajcie
*Wszyscy są ludźmi*
*Bella, gdy przeprowadza się do Cullenów ma 17 lat*
Rozdział 1
BPOV*
Miałam 12 lat. Był późny wieczór, a ja wracałam od przyjaciółki. W domu zastałam mojego ojca z bronią w dłoni, stojącego nad bezwładnym, martwym ciałem mojej matki. Kiedy zauważył, że wróciłam, podszedł bliżej, uderzył mnie i zaczął krzyczeć. Następną rzeczą, jaką pamiętałam było to, że całe moje życie stanęło mi przed oczami. Ojciec uderzył mnie w głowę. Potem widziałam tylko ogarniającą mnie ciemność. Byłam pewna, że nie żyję. Usłyszałam syreny i głosy, które wydobywały się z różnych kierunków, ale nie mogłam odpowiedzieć na żaden z nich. Zemdlałam. Kiedy się przebudziłam poczułam ogromny ból, który przeszywał całe moje ciało. Wtedy zemdlałam znowu.
Obudziłam się z krzykiem. Jedna z wychowawczyń wbiegła do mojego pokoju zobaczyć, co się stało. Została ze mną i pocieszała do czasu, aż przestałam płakać. Po chwili znowu poczułam się senna.
Rano przyszedł do mnie jeden z pracowników sierocińca.
- Bello, wygląda na to, że wkrótce nas opuścisz... Pewna rodzina chce cię adoptować. To Cullenowie. Carlisle i Esme Cullen. Za chwilę powinni się tutaj zjawić, więc spakuj się jak najszybciej.
Super! Nareszcie się stąd wyniosę. Mam nadzieję, że ci Cullenowie będą mili... Zastanawiałam się, dlaczego chcą adoptować brzydką, grubą, bezużyteczną rzecz taką jak ja. Jestem po prostu nikim.
- Witaj, Bello. Mam na imię Carlisle, a to moja żona, Esme. Kiedy będziemy w domu, poznasz resztę naszej rodziny, dobrze? - wolałam nie ufać mojemu głosowi, więc tylko skinęłam głową. Carlisle uśmiechnął się do mnie i zaprowadził do auta. Kiedy je zobaczyłam, opadła mi szczęka. To był Mercedes! Wow - pomyślałam. - Muszą być bogaci...
Kiedy zobaczyłam swój nowy dom poczułam się jak w niebie. Był OGROMNY.
- Wejdźmy do domu, kochanie - usłyszałam troskliwy głos Esme. - Musi być ci zimno, nie masz żadnego płaszcza?
- Nie, ciężko będzie coś znaleźć. Sierociniec był raczej słabo zaopatrzony. I tak jest mi zimno - odpowiedziałam. Po chwili weszliśmy do domu, a ja ujrzałam pięciu gapiących się na mnie nastolatków. Spuściłam wzrok i poczułam, że się rumienię.
- To moja rodzina. Po lewej stoi Alice i Jasper, obok nich Emmet z Rosalie, no i Edward. A to jest Bella. - Carlisle przedstawił mnie pozostałym domownikom.
Gdy się przywitaliśmy, Esme pokazała mi mój nowy pokój. Po wszystkim wróciłam do salonu i zauważyłam brązowowłosego anioła przyglądającego się mi. To musi być Edward - pomyślałam.
- Hej - powiedziałam cicho.
- Witaj. Jak ci się tutaj podoba? - zapytał się mnie melodyjnym głosem.
- Wasz dom jest naprawdę piękny, na pewno jest tu lepiej niż w Seattle. Kiedyś mieszkałam w Forks i to nie było dla mnie zbyt miłe doświadczenie.
- Może teraz będzie ci tu lepiej. Jeśli chcesz, mogę pokazać ci okolicę.
- Bardzo chętnie - odpowiedziałam, rumieniąc się.
EPOV*
Rumieniła się. Kurczę, była po prostu piękna. Nie mogłem doczekać się naszego wspólnego wyjścia. Czułem, że zacznę pogrążać się coraz bardziej...
- W takim razie kiedy chciałabyś iść? - zapytałem, mając cichą nadzieję, że powie ''teraz''.
- Jeśli nie masz nic przeciwko, moglibyśmy teraz - odpowiedziała, dalej delikatnie się rumieniąc.
- Ok, więc chodźmy.
Wyszliśmy na zewnątrz i ruszyliśmy w kierunku mojego Volvo. Otworzyłem jej drzwi, wydawała się być w lekkim szoku. Usiłowałem stłumić chichot, ale chyba nie bardzo mi się to udawało, bo Bella spojrzała na mnie pytająco. Machnąłem ręką ignorując jej nieme pytanie i zwolniłem prędkość. Najpierw zaprowadziłem ją do naszego liceum, potem do parku. Pokazałem jej moje ulubione, sekretne miejsce - łąkę porośniętą dzikimi roślinami i wysoką trawą, o którym nikt nie wiedział.
Kiedy wracaliśmy do domu, byliśmy już jak najlepsi przyjaciele. Wydawała się być podekscytowana pójściem do szkoły i poznaniem nowych znajomych. Tak samo ekscytowało ją poznanie i spędzenie trochę czasu ze swoją nową rodziną. Kiedy wybiła północ, pożegnaliśmy się i udaliśmy do swoich sypialni. Tej nocy nie mogłem przestać myśleć o Belli i o tym, jaka była urocza.
BPOV*
Kiedy rozstałam się z Edwardem i położyłam do łóżka, nie mogłam przestać myśleć o nim i o popołudniu z nim spędzonym. To był najlepszy dzień mojego życia. Kiedy zasypiałam widziałam jego twarz i słyszałam jego melodyjny głos...
* Perspektywa Belli, Edwarda, etc.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Misery dnia Śro 19:04, 29 Kwi 2009, w całości zmieniany 4 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:04, 04 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza.
|
|
gdzieś już je czytałam, Fajne jest fajne ;** Czekam na wiecej częsci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:13, 04 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Czytałaś?
Tzn tłumaczenie czy oryginał?
Bo może ktoś już tłumaczył, a ja jestem tak inteligentna, że nic o tym nie wiem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:16, 04 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza.
|
|
wydaje mi się ,że na innym forum to czytałam, wiec się nie przejmuj ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:17, 04 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Hmm, jeśli myślisz o twilightseries, nie widziałam tego tam
Może podobna fabuła? A, nie wiem, w dupie z tym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:22, 04 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
a mi się strasznie podoba.. <lol2> i tak ładnie zbetowałam... <lol2> dżółk. oczywiście, że oczekuję nowych części ! ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:26, 04 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Ładnie zbetowałaś, ładine... *głaska po głowie* Nikt nie betuje tak jak ty
Następna część ukaże się, jak mój leń mnie opuści
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:53, 04 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 2493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
JA wiem, że nie czytałam wcześniej - i bardzo mi się podobało.
Ciekawy wątek - ojciec Belli zły i wogóle.
Ciekawi mnie czy:
1. Cullenowie są wampirami
2. Bella dalej, tak jak na początku opowiadania ma 12/13 lat? vCzy jest już ciut starsza?
Czekam na kolejne części
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 14:23, 05 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Bells, wszyscy są ludźmi, a Bella ma 17 lat
Teraz dopiero zauważyłam, że nie zaznaczyłam tego fragmentu, w którym Bella śni... Już edytuję i wszystko będzie jasne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 17:19, 05 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 712
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piękna polska wieś na Mazowszu;)
|
|
Spodobało mi się. Może i autorka nie przemyślała trochę pomysłu, ale i tak jest fajnie. Dziwi mnie to, że ona ot tak została zaadoptowana.
Lubię ff, gdzie wszyscy są ludźmi.
Tłumacz dalej
Weny Życzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 17:42, 05 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Konin
|
|
Ja też odnoszę wrażenie, że gdzieś się już z takim opowiadaniem spotkałam. Chyba to był jakiś blog, ale nie jestem pewna.
Oczywiście pomysł sam w sobie bardzo mi się spodobał. Nawet błędów nie wyłapałam (może się mało przyłożyłam?). Tylko, jak dla mnie, to wszystko trochę za szybko się dzieje. Czekam na dalszą część.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 17:58, 05 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Czy kurde, Waszym hobby (dziewczynom z twilightseries) jest wyłapywanie błędów? Od tego jest BETA. A Wy po prostu macie skupiać się na treści.
Dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:12, 05 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 712
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piękna polska wieś na Mazowszu;)
|
|
Metka, czyżby jakiś foch? Nie obrażaj się, jak dla mnie sprawdziłaś ten tekst świetnie. Może kiedyś sprawdzisz coś mojego? Interpunkcja to moja pięta achillesowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:20, 05 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Konin
|
|
Metka, nie złość się. W ten sposób chciałam zwrócić uwagę na dobrą BETĘ. A że komplement nie wyszedł, trudno. Następnym razem wyrażę się jaśniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 11:02, 07 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Wybaczcie, ale jestem przewrażliwiona już na to, bo już dużo moich znajomych (którzy są również tak, jak ja na twilightseries) twierdzi, że tam są osoby, które wyłapują tylko błędy i jadą i sprawia im to frajdę. grr.
co do ff - Misery miała przetłumaczyć i dać mi w ten weekend, więc możecie się spodziewać na dzisiaj albo jutro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 13:40, 23 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Ludzie, przepraszam, że nie tłumaczę, opuściłam się Po prostu ostatnio wynikło parę sytuacji, o których wolałabym zapomnieć i miałam lenia dosłownie do wszystkiego.
Jednak następny rozdział przetłumaczę najpóźniej do środy, a wtedy oddam go Metce Obiecuję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:35, 23 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 712
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piękna polska wieś na Mazowszu;)
|
|
Cytat: |
Jednak następny rozdział przetłumaczę najpóźniej do środy, a wtedy oddam go Metce Obiecuję |
świetnie już nie mogę się doczekać, tłumacz
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vampir dnia Pon 14:36, 23 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:19, 23 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
|
O ja, ale fajny pomysł!
Nie wiem, czemu go wcześniej nie przeczytałam, tzn, tego ff...
Bardzo mi sie podoba, choć szkoda że Cullenowie są ludźmi xD
Czekam na cd!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 16:41, 25 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Dzięki za wsparcie, gdyby nie wy to od razu rzuciłabym to wszystko
Mam coraz większe wrażenie, że autorka nie wie, co pisze, ale i tak ten ff wydaje mi się ciekawy - nie wiem, co mnie do niego ciągnie
Drugi rozdział jest już przetłumaczony, w tej chwili czeka na ''dopieszczenie'' ze strony Metki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 20:12, 25 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
|
Tyle że Metka ma szlaban:(
Pogadam z nią jutro (jak nie zapomnę) i zapytam czy w jakiś sposób go zbetuje i jutro Cie powiadomię Misery, ok?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|