[S] [M] Rozstanie jest ciężkie...

Cullen

********
Musiałam. się z nim pożegnać.
Rozdzielić.
Na zawsze.
Nie było już więcej innych sposobów.
Moment pożegnania nadszedł.
Przypomniały mi się noce,w których był przy mnie...pocieszał mnie...
On zawsze przebywał obok mnie. Szczególnie ,kiedy go potrzebowałam.
Tyle razy był w moich ramionach... i zawsze tak mocno,mocno go przytulałam do siebie.
Towarzyszył mi podczas snu.
Ale teraz miałam się od niego oddzielić.
Tak musiało być.
Musiałam się nauczyć,jak bez niego żyć.
Dokonałabym tego?
Czy uda mi się,aby moje życie było takie jak przed rozstaniem?
Na pewno....po jakimś czasie.
Niestety,spojrzałam na niego.
A on na mnie tak niewinnie tymi swoimi pięknymi, dużymi oczami.
Zawahałam się.
Zrobię to nie dla siebie,tylko dla jego dobra...
"Ja po prostu nie mogę!", wołałam w rozpaczy.
"Cholera,Bella!Wyrzuć tego przeklętego misia!", Alice krzyknęła na mnie.
"Nie! Chciałabym go zatrzymać." Błagałam, jednocześnie przytulając do siebie mojego starego,dobrego, całkowicie już zepsutego misiaka.
"Bella, bądź w końcu dojrzała! Ostatecznie masz Edwarda, do którego możesz się tulić.Myślisz, że on chce się dzielić Tobą z tą maskotką ?".
"Tak,tak właśnie myślę.“ nadąsałam się.
Alice wydała z siebie dziwny dźwięk.
„Naprawdę w to wierzysz??“
"Tak“
"Znajdziemy identycznego. On za minutę wejdzie przez okno.”
Po chwili Edward był już w moim pokoju.
"Cześć Bella,dzień dobry Alice.." powitał nas.
Potem znalazł pluszaka.
"Ciężarówka z przyczepą!", piszczał on jak trzylatek.
Wtedy stanął przede mną i wziął mi misia z rąk.
"No,jak się masz malutka?. Brakowało Ci wujka Eddiego?" Odezwał się do ciężarówki.
"Edward,powiedz Belli, że powinna w końcu wywalić ten samochodzik!"
"Co? Wywalić? Jesteś stuknięta?", odparł przerażony.
Natychmiast skierował się do ciężarówki .
"Dobrze się czujesz,malutka?Alice wyrządziła Ci krzywdę? Wystraszyła Cię?"
"Edward, to jest tylko zabawka!” krzyknęła oburzona Alice.
„Cicho,Alice! Ranisz jej uczucia!“ powiedział.
Następnie przytulił ciężarówkę do brzucha.
"Widzisz? Teraz jest smutna...“
Natychmiast pogłaskaliśmy oboje misia.
„Wszystko dobrze."-powiedział Edward spokojnym głosem do samochodziku.
"Jesteście niewiarygodni!", zawołała oburzona Alice i wyszła z mojego pokoju przez okno.
I tak to się skończyło. A ja nadal mam mojego misia!

********
od Metki ^^ - ech,powiem jedno -było trudno. Nie wiedziałam,że wybrałam sobie takiego trudnego ff ;p ale zdarza się.
to jest moje pierwsze tlumaczenie,więc bądźcie wyrozumiałe ^^
miłego czytania.
oryginał- [link widoczny dla zalogowanych] ..jakby to kogoś interesowało xDDDD
***
hahahahha. kiedy zaczęłam to tłumaczyć,to nie wiedziałam,o kogo Belli chodzi!
Edward? Później na myśl mi przyszło,że chciała się pożegnać z Charliem!
A tu...z misiem! haha! i to jakąś ciężarówką!
Ludzie mają bardzo bujną wyobraźnię ;d

Team Edward

No bardzo bujną xD

To jest świetne Very Happy

Śmieszne

No bo jak można się kłócić o misia ? Very Happy

vampir: zbyt krótki post

Cullen

Boże

W ogóle nie kapuję o co chodzi Very Happy

hahaha!! xD Masz rację Bells (pisanie o czyimś poście nad tym postem jest dziwne....) Chociaż nawet Emmett nie byłby takim kretynem żeby przytulać ciężarówkę xDxD Bella też jest dziwna... Ludzie to mają głupie pomysły... Nawet chyba ja bym na to nie wpadła...

Administrator

Buahaha - Edward mnie zabił Very Happy

Jak ja koocham te jego teksty - tutaj bardziej pasowały do Emmetta, dlatego jeszcze bardziej mi się podobają :d
Alice jak zwykle uparta była, a Bella....hm.... nie spodziewałam się tego po niej. A Edwarjak zwykle ją poparł, tyle że na swój "dziwny" sposób.

Początkujący wampir

xDDD
hahaha.
jedyna normalna to Alice. xD
Vampir: Zbyt krótki post

Cullen

aż dziwne,no nie Lady A.?xDD ale początek też jest dobry xdd żegna się z misiem,a myślałam na początku ,że z Edem! albo Charliem! Razz

może jednak nie będę miała takiego złego zdania o Niemcach-wyobraźnie to oni mają. <lol2>

Początkujący wampir

ludzie to jednak mają wyobraźnię. xD
po pierwszym zdaniu pomyślałam, że chce się pożegnać z Edwardem.
A już na końcu postawa Eda mnie zadziwiła...
To w ogóle to niego nie podobne. ;p

Cullen

no coś Ty!
jest czuły? ano jest! xD
Vampir: Za krótki post

Początkujący wampir

jak dla mnie to zachował się dosyć dziecinnie, a Ty nigdy nie był. ;]
vampir: może to poprzez, jakimiś argumentami?

Wilkołak

Buhaha!!
Boskie!!
Bella i Ed-super, choć bym sie nie spodziewała
Biedna AlicexD
Że też ona ma tyle cierpliwości.
Podoba mi si tutaj ta zgodność Belli i Eda

Administrator

Tutaj muszę to chyba napisać o wszytskich.

Cytuję regulamin "Każdy post (nie licząc tych w grach) musi mieć długość conajnniej półtora linijki ciągłego tekstu". Może tak postaracie się o bardziej rozwinięte wypowiedzi, skoro już przeczytaliście?