Autor |
Wiadomość |
<
Twilight Fanfiction /
Miniaturki i drabble
~
[M] Pożegnanie
|
|
Wysłany:
Wto 15:16, 06 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Biegłam, w nicość, która zaczęła się powoli zmieniać się w las. Przedarłam się przez setki liści i oto gdzie się znalazłam, miejsce tak dobrze mi znane. Polana. Te same kwiaty, ta sama trawa wszystko wyglądało tak jak od ostatniego razu kiedy tu byłam, rozejrzałam się. Na trawie siedziała dziewczyna patrząc w dal. Ciekawe co ona tu robi pomyślałam. Nagle odwróciła głowę przerywając moje rozmyślanie. Była dziwnie znajoma, jakbym ją skądś znała, ale nie mogła sobie przypomnieć skąd. Podeszła do mnie najpierw spokojnie potem coraz szybciej i coraz bardziej nerwowo.
-Ty idiotko!!!-krzyknęła na mnie. O co jej chodziło?? Kim była?? Byłam tak zaskoczona tymi słowami, że aż zastygłam w miejscu, kilka chwil potem znów wróciłam do rzeczywistości i zapytałam:
-Kim jesteś??Skąd mnie znasz??O co ci chodzi??
-Już do tego dochodzi?, że mnie nie poznajesz? -powiedziała kręcąc powoli głową.
-Nie znam cię, kim jesteś? -powiedziałam już głośniej i z coraz większą paniką w głosie. Co ta dziewczyna robiła na naszej polanie.
-To wszystko przez twoją idiotyczną miłość, stałaś się taka odległa nawet zatrzymała się na chwilę by westchnąć-nawet dla samej siebie.-powiedziała to patrząc mi głęboko w oczy. Dziewczyna spojrzała do góry więc instynktownie spojrzałam za jej wzrokiem i nie mogłam uwierzyć w to co widzę. Niebo stało się lustrem pokazywało mnie jak wyglądam: byłam ubrana w niebieską sukienkę i miałam na sobie makijaż wyglądałam jak w noc balu. W normalny dzień nigdy bym się tak nie wystroiła. Alice-pomyslałam.
-Nie poznaję cię, a ty nie poznajesz sama siebie.-powiedziała z rozpaczą w głosie i wtedy do mnie dotarło dziewczyna z łąki to ja, ja przed przeprowadzką do Forks, ja która nigdy nie spotkała Edwarda. Zakręciło mi się w głowie. Czy rzeczywiście nie poznawałam sama siebie?
-Ta miłość cię niszczy spójrz na siebie. On już nie wróci… Nigdy cię nie kochał, nigdy cię nie chciał a ty nadal go kochasz! Nie jesteś już sobą jesteś..
-Edwardem-dokończyłam i poczułam znajome ukłucie bólu jak zawsze kiedy go wspominałam.
-Przestań !Nawet wymawianie jego imienia sprawia ci ból!! On nie jest nawet człowiekiem!- po tych słowach na polanie nastała cisza już chciałam coś odpowiedzieć kiedy zza drzew wyszedł Edward. Miał czarne oczy jak jeszcze nigdy, jego twarz była tak przerażająca, że aż się cofnęłam. Spojrzał na nas obie stojące koło siebie. Gdy jego wzrok spotkał się z moim, dziewczyna której na początku nie rozpoznałam rozsypała się, rozsypała się w szkło. Jego odłamki roztrysnęły się po polanie jeden z nich zranił mnie w rękę lecz ja nie zwróciłam na to uwagi cały czas wpatrywałam się w Edwarda. Już chciałam do niego podbiec albo chociaż coś powiedzieć. Ale on zaczął do mnie powoli podchodzić, stąpając bezszelestnie po trawie jakby był to miękki dywan. Przybliżył się do mnie, był coraz bliżej i nagle cofnął się tak szybko, że aż drgnęłam, nie rozumiałam jego zachowania. Wyprostował się i spojrzał mi w oczy przejmującym wzrokiem i powiedział:
-Żegnaj.
Byłam tak zszokowana, że stałam w miejscu bez ruchu póki nie dotarły do mnie jego słowa. Zaczęłam płakać krzyczeć , prosić go żeby nie odchodził, żeby mnie nie zostawiał. Z rozpaczą zauważyłam, że zaczyna odchodzić. Obejrzał się jeszcze. Nic nie powiedział ale usłyszałam jego głos w moich myślach :żegnaj Bello. Po tych słowach rozpadłam się w miliony szklanych odłamków, które poleciały prosto w stronę Edwarda, ale on zdarzył już zniknąć za drzewami.
I obudziłam się z krzykiem…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 17:47, 06 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 2159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
|
Nie jestem znawcą, ale wydaje mi się, że powinnaś zamieścić to w temacie miniatury i drabble. A teraz przejdę do oceny:
tematyka świetna.Czytało się dobrze i szybko. Przeszkadzały jedynie niektóre błędy stylistyczne, których mogłaś uniknąć np. " Dziewczyna spojrzała do góry więc instynktownie spojrzałam za jej wzrokiem i nie mogłam uwierzyć w to co widzę". Ale brawo Ogólnie podobało mi się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 19:37, 06 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Dzięki. Co do błędów stylistycznych przepisywałam na kompa szybko i sprawdzałam tylko raz , powinnam trochę dłużej nad nimi popracować. Nie umieściłam w miniaturkach i drabblach dlatego, że Bells napisała w regulaminie, że około 100, a to ma 500 coś więc stwierdziłam, że trochę pzrekracza limit,( ale ja też nie jestem pewna czy dobrze umieściłam ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 19:42, 06 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 2159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
|
nie przejmuj się tymi drobnymi błędami: Każdy je popełnia Pisz więcej, bo to, co napisałaś jest na prawdę ciekawe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 19:50, 06 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
HAHAHA napisałam duzo rzeczy ale kiedyś wydawały mi się bardzo dobre , a teraz czymś nad czym marnowałam czas . Postram się cos napisać kiedy dostanę tchnięcia weny . A ta historia powstała na podstawie mojego wlasnego snu(tylko przerobiona na Edwarda i Bellę) . (Nie ma co inspiracja prawie jak S.M xD).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 11:28, 09 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Łeee, szlachta. To opowiadanie jest takie, nie wiem jak to nazwac, dające do myślenia. Bardzo fajnie, mi się podoba. Na początku myślałam, że Bella tutaj jest wampirem, ale skoro to był sen... no to chyba raczej nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 18:44, 09 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Nie, jeżeli chodzi o części sagi to nawiązuje do "księżyca w nowiu" . Bardzo się cieszę, że ci się podobało .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|