Autor |
Wiadomość |
<
Midnight Sun
~
Co wam się podobało, a co nie?
|
Czy Midnight Sun to był dobry pomysł? |
Tak |
|
94% |
[ 34 ] |
Nie |
|
5% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 36 |
|
|
|
Wysłany:
Śro 17:08, 03 Cze 2009
|
|
|
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Konin
|
|
Dokładnie. Zgadzam się z Melanie.
Myśli Edwarda zawsze były tajemnicą. Aż do tej książki. Ale poznajemy także myśli innych bohaterów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 13:33, 06 Lip 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Lip 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
No przyznam że bardziej mi się podoba gdy Edward opisuje swoje odczucia. Są one takie złożone.
Podoba mi się motyw z czytaniem w myślach. Poznajemy co na prawdę Jessica myśli o Belli...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 9:32, 15 Lip 2009
|
|
|
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam gdzie ty :D
|
|
Mi także bardziej podoba się Midnith Sun:)
Dzięki niej poznajemy uczucia Edwarda,myśli innych a także rodzinę Cullenów
Mam nadzieje,że kiedyś zostanie wydana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 18:35, 19 Lip 2009
|
|
|
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Oczywiście, że tak to świetny pomysł! Będziemy mogli nareszcie poznać bardziej Cullenów po tym jak przeczytałam te 12 rozdziałów zobaczyłam,że Stephanie skupia się na Cullenach bardziej niż w zmierzchu. Był już zmierzch z perspektywy Jacoba(w przed świtem), Belli, Edwarda która postać sagi będzie jeszcze opisywać świat ze swojej perspektywy? xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:05, 29 Lip 2009
|
|
|
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: La Push, baby. :D
|
|
Pomysł z MS był ŚWIETNY! Nic lepszego pani Meyer wymyślić nie mogła, tylko naprawdę szkoda, że tylko dwanaście rozdziałów trafiło do Internetu. Bo czytając to wszystko z perspektywy Edwarda... jest ciekawsze. Oczywiście nie mówię że to wszystko z punktu widzenia Belli jest nudne, ale Edward jakoś lepiej to wszystko przedstawia. ^^
Moim zdaniem pani S. powinna wszystkie części z perspektywy E.C napisać. XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 11:28, 30 Lip 2009
|
|
|
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cullen's home
|
|
Świetna część. Wreszcie zrozumiałam, ile znaczyła miłość Edwarda do Belli. Co myśleli Cullenowie o ich związku. Jak to wszystko przeżywali. Lepiej poznałam charakter Edwarda (z tej lepszej strony :p).
Chciałabym, żeby Meyer napisała kolejne części z jego punktu widzenia. Jestem ciekawa, czy np. myśli Renee są równie ciche, co Charlie'go, jak Edward cierpiał po rozstaniu z Bellą w 'Księżycu...', sposób rozumowania Jaspera. Wszystko to jest szalenie ciekawe, ale czy Stephenie napisze jeszcze inne części...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 8:48, 19 Wrz 2009
|
|
|
Dołączył: 19 Wrz 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Nie było genialniejszego pomysłu na książkę na świecie, oczywiście poza sagą. Dla mnie jest lepsza niż Zmierzch. Super się czyta o tym co w danej chwili czuł Edward. Szkoda ze to tylko 12 rozdziałów. Chciałabym że wydali całą książkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 11:10, 20 Wrz 2009
|
|
|
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 2493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Że lepsze niż Zmierzch się zgodzę chociaż uwielbiam postać Belli to... Edward ma zwyczajnie bardziej rozwiniętą funkcję myślenia I o tym się dobrze czyta No i myśli innych są dużym plusem - opis życia w rodzinie wampirów też jest super.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 18:08, 20 Wrz 2009
|
|
|
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szprotawa
|
|
Powiedzmy sobie szczerze, nudno się cały czas czyta o młodym bogu, jak to Bells określiła - Bella w porównaniu do Cullena nie ma zbyt rozwiniętej funkcji myślenia - i aż do przesady nie raz lała wodę Meyer. Edwarda opisy są bogate w jego przemyślenia, spostrzeżenia i reakcje, są o wiele bardziej urozmaicone
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:58, 05 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Uważam ,że pomysł z napisaniem Midnight sun był jak najbardziej trafiony:)Możemy bardziej poznac Edwarda,jego odczucia i MYSLI.Tak... lektura Midnight sun skłania do refleksji i można przy niej odpocząć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 8:48, 10 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2088
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z czeluści piekieł.
|
|
Cóż... mnie się oczywiście MS podobało, chociaż czytałam tylko jeden rozdział, ale szczerze mówiąc, to wolałabym, żeby Meyer napisała KwN oczami Edwarda - dowiedzielibyśmy się, co robił przez tyle czasu, jak mu było z powodu straty Belli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 8:57, 10 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Tak. Szkoda, że zawiesiła pisanie chetnie bym prezcytała zmierzch i KWN oczami Edwarda. Przeczytałam 12 rozdziałów i mi sie bardzo spodobało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 13:19, 28 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza zakrętu
|
|
wiecie ci ? myślałam ze ta książka będzie totalna wtopa będzie nudna. przecież przechodzimy przez to samo ale ona mnie mile zaskocyla. była wspaniała i mam nadziej ze Stephanie ją skończy mimo wycieku. i teraz proszę o wsparcie bo sie załamie ze jest tylko 12 rozdziałów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 22:33, 28 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 2493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Też uważam, że to było fajne I też bym chciała dalej.
Wiecie, co mi się najbardziej podobało?
Te gesty Edwarda - niezauważone gesty. To, jak się dziwił, że Bella nie poczekała, aż on jej otworzy drzwi - no bo jak mogła tak po prostu wysiąść. Albo jak on chciał jej pomóc zdjąć kurtkę i wyciągnął ręce, a ona tego nie zauważyła. Ale był wtedy sfrustrowany chłopak!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|