Autor |
Wiadomość |
<
Księżyc w Nowiu
~
Co wam się podobało, a co nie?
|
|
Wysłany:
Sob 22:47, 15 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 06 Lip 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
W tej części Jacob akurat odgrywał najważniejszą rolę! Gdyby go nie było nie wiadomo czy Bella by sobie poradziła ze swoją depresją. No i właśnie mi się to podobało. Że Jacob z roli drugoplanowej w zmierzchu stał się postacią pierwszoplanową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Pon 19:57, 12 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Bardzo mi się podobała ta część, SM świetnie opisała depresję i rozpacz Belli, zawsze wczuwam się w uczucia bohaterów i miałam momenty, że sama ryczałam jak bóbr. Nie przepadam za postacią Jacoba, chociaż w tej części miał określoną rolę do spełnienia. Cudowna była zupełna zmiana nastroju od momentu gdy pojawiła się Alice (moja ulubiona postać zaraz po Belli i Edwardzie). Aż do końca, sceny we Volterze, powrót do domu bardzo bardzo mi się podobały. W połowie książki gdy już sama straciłam nadzieje na powrót Edwarda, musiałam zajrzeć na ostatnią stronę "Przed Świtem" tak na chwilkę żeby podglądnąć czy będą razem. )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Pon 9:50, 23 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
To jest najmniej ulubiona część sagi. Za mało Edwarda:( Chociaż sceny w Volterze bardzo mi się podobały. Jacoba w ogóle nie powinno być. Później są przez niego same kłopoty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Pon 20:30, 23 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
A ja uważam, że Jacob był tu bardzo potrzebny. Wprowadził zamieszanie do zycia Belli, tym samym zmieniając bieg pewnych zdarzeń. Było by cukierkowo nudno, gdyby nie on. Poza tym mnie sie bardzo podobała ta część bez Edwarda. Miała taka inna magiczność w sobie. Z Edwardem nudnawo czasami jest, a Jacob taki nieprzewidywalny.
I niesamowita jest sfora. bardzo lubiłam te momenty z ich udziałem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Pią 19:44, 18 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strzelce Krajenskie
|
|
zgadzam się z Martyną, która napisała:
jacob - idiota.
jacob - debil.
jacob - kretyn.
o tak.
on mi się nie podoba i działa mi na nerwy.
zgadzam się bo ja tez go nie lubię!!!
Edward<3 ))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Sob 8:58, 10 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2088
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z czeluści piekieł.
|
|
Tak, ta książka była rzeczywiście przygnębiająca... ale zakończenie miała najlepsze, o wiele fajniejsze niż w pozostałych częściach sagi. Pochłaniałam ją z wypiekami na twarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|