Pogaduchy

Cullen

Czy mi się wydaje czy nie ma tu jeszcze takiego tematu?? (Jeśli tak to sorry Bells ale ja naprawdę mam słabą pamięć...) Bo wiecie stwierdziłam że chce coś napisać a nie chce zaśmiecać forum a tu patrze i nie mogę znaleźć takiego tematu...

1 Pewnie już wiecie ale Laurent ma dziś imieniny Very Happy

2 Hahaha!! Napisałam dziś najgorsze opowiadanie w życiu xDxD Jak kiedyś stwierdzicie że nie macie talentu pisarskiego to proszę się do mnie zgłosić (Tylko ostrzegam że w tym czymś są przekleństwa i jest lekko.. hmm... zboczone. Ale lemonem nie jest.)
3 umarłam. Skończyła mi się kasa na koncie (Komóra) i skończyło mi się kieszonkowe. jest żle.
4 ten sam problem mam z intruzem!! Jak ja go kupię?!

Team Edward

Łaa. To tak:

1. Czekoladka ja chce przeczytać Twoje opowiadanie Very Happy

2. U mnie też źle. Kompletny brak kasy. Całe szczęście, że tata mi kupi bilet na Twilight.
3. W szkole masakrycznie dużo nauki. Sad

A więc nie jest za ciekawie. ^^

Cullen

!. Jesteś pewna?? Bo mam wrażenie że po tym pomyślisz że jestem nienormalna.
2. Aaa!! Zaraz mi lód z patyka spadnie na podłogę...
3. Głupi ksiądz kazał nam się nauczyć całego pacierza a ja nic nie pamiętam...

Człowiek

Badabum. Moja lista zażaleń. Mam jutro oddanie projektu z urbanistyki i jestem głęboko w lesie, cha. W dodatku muszę odrobić jeden wf i dwa malarstwa - i żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce, bu.

Team Edward

Jestem pewna ;] Very Happy

A ja musze iść dzisiaj do kościoła na spotkanie do bierzmowania. Bo u nas w kościele jest głupio i musimy chodzić na nauki 2 letnie Confused

:/

Cullen

Jak wejdziesz na mojego chomika (Powinien być tu gdzieś link) to tam będzie taki folder najgorsze opowiadanie jakie w życiu napisałam czy coś... Hasło to powiadanie. Ale wszystkich mówię żeby mnie po nim nie osądzać bo to przez to że pisałam to w szkole co znaczy że musiałam słuchać moich kolegów i trochę mi się udzieliło...

Cullen

Wiecie ze mój historyk lubi Zmierzch?? xD Moja koleżanka czytała to na lekcji i on jej to zabrał i jak przeczytał opis to stwierdził że lubi takie książki i od niej pożyczył i dziś powiedział że mu się podoba Very Happy

Początkujący wampir

ja mam nauki do bierzmowania od miesiąca, samo bierzmowanie będzie w maju.
Myślałam, że to z moja parafia jest coś nie tak, skoro tak wcześniej trzeba chodzić, bo w innych były dwa miesiące nauki i już.
Moń, całe dwa lata?

Team Edward

Calutki dwa Confused

Już nam ksiądz zapowiedział, że w grudniu na roraty na 7 rano musimy chodzić Confused

Hahaha czekoladka to opowiadanie jest zajefajnie śmieszne Very Happy

Ale jak można zabić Edwarda? Very Happy

Cullen

Chyba jednak zrezygnuję z tego bierzmowania... Very Happy

Łomem jak widać Very Happy

Gdyby lekcja była dłuższa to byś się jeszcze dowiedziała jak można zabić Jacoba Very Happy

Początkujący wampir

my nie musimy chodzić na roraty. Smile

Czekoladko, lepiej byś zabiła Jacoba, a nie Edwarda. Razz

Cullen

Hahaha!! Ale moja koleżanka miała głupi sen o Edwardzie!! Very Happy

Napisała mi o nim:

O boże!! Miałam sen o Edwardzie!! Był dziwny i odchodził trochę od książki. Było coś takiego, ze niby ja i moja siostra (ma na imię Magda) byłyśmy rozbitkami i napotkałyśmy Edwarda i jakąś dziewczynę (nie wspomniano o niej w książce). oni zaprosili nas do swojego domu i zrobili nam akupunkturę xD Troszkę bolało. (Magda nie zna Edwarda i nie wie kto to jest). Potem on poszedł na balkon, a ja za nim. Chciałam się go o coś zapytać, ale przypomniałam sobie, ze czyta w myślach. Więc pomyślałam sobie : " Edwardzie, zabierzesz mnie na taką wycieczkę na jakiej była Bella ?? NO wiesz, ze weźmiesz mnie na barana... " Usłyszałam w swojej głowie jego aksamitny głos : " Tak, wezmę Cię, ale jeszcze muszę coś załatwić " potem powiedziałam mu normalnie: " Przeczytałam książkę o tobie!! Jest świetna!!". On tylko kiwną głową, więc pomyślałam, ze nie ma sensu dalej prowadzić rozmowy. Potem zauważyłam, ze w jego domu jest mnóstwo psów,(ona ma chyba jakieś wizje bo nie czytała jeszcze nawet KwN a już jej się psy śnią Very Happy

) nie wiem dlaczego. Później w domu pojawiły się jakieś dzieci, a w tym koleżanki z 5d. Zapytałam się co on z nimi robi, a on odpowiedział "zobaczysz". Był taki piękny!! Tak ładnie się ruszał!! Potem poszliśmy na obiad gdzieś w zatłoczone miejsce. Szukałam wzrokiem Edwarda, żeby usiąść kolo niego, ale nie znalazłam go. Usiadłam koło Magdy, a Magda koło jakiegoś faceta. Zapytałam się tej dziewczyny, która z nim mieszkała : gdzie jest Edward?. Odpowiedziała: "poszedł na polowanie". (uwaga! teraz będzie głupie!) Zauważyłam go za oknem jak się zmienił w śmierć, dokładnie taką jaka jest w strasznym filmie. I latał!! To był szok!! Już nie był taki ładny, ani nic... Wróćmy do środka. Jemy sobie spokojnie, jemy (taki szwedzki stół jak podają na weselach). W pewnym momencie moja siostra chce dokładkę i bierze pieroga z talerza obok. Patrzy, a on jest nadgryziony. WZIĘŁA Z TALERZA TAMTEGO FACETA!!
Powiedziała : ojej.... Wszyscy wpadli w śmiech, a ona oddała pieroga właścicielowi!! Potem, po obiedzie spotkałam się z Magda i Edwardem na jakiejś polance. (to tez głupie) Edward zauważył myszkę. Szybko zmienił się w kota tylko troszkę większego od myszy i zaczął ja gonić. wskoczyła do szczeliny, a Edward za nią!! Powiedziałyśmy mu, żeby sobie darował, ale było za późno... Przybrał swoją naturalną postać, a z jego ust wystawał ogon. Szybko go zjadł i poszliśmy dalej. Magda jakoś zniknęła, ale nie przejmowaliśmy się nią.Był słoneczny dzień! On tak ładnie się świecił!!Usiedliśmy. NASZE TWARZE SIĘ ZBLIŻAŁY!! Dzieliło nas tylko kilka milimetrów, GDY WŁAŚNIE WTEDY MUSIAŁAM SIĘ OBUDZIĆ!!

Niezłe, nie?? xD Szkoda że ja nigdy nie pamiętam moich snów...

Team Edward

Hah fajne

No tak człowiek zawsze w najlepszych momentach się budzi ^^
Ja też nigdy nie pamiętam swoich snów Sad

Cullen

Wiecie że skakałam na bungge, prawda?? No więc wczoraj w nocy (nachlałam się wieczorem Red bulla i nie mogłam spać...) Zastanawiałam się jak to jest jak stoisz tam na górze i jesteś to osobą co robi zdjęcia otwiera furtkę itp. I jak widzisz że ta osoba obok ciebie jest przerażona i otwierasz tą furtkę a ona robi krok i po prostu znika. W jednej chwili jest a potem już jej nie ma. Albo jak leci na główkę (Ja byłam zbyt przestraszona i nigdy tego nie robiła więc mnie miałam pojęcia jak w ogóle polecieć więc zamknęłam oczy i zrobiłam krok.) widzisz jak się przewraca i już go nie ma. Czy się boisz że coś może się nie uda?? Abo w przypadku kogoś tak młodego jak ja (xD) po prostu boisz się 'bo to jeszcze dziecko'. A może to wcale nie jest tak że ta osoba znika. Może widzisz jak powoli się obsuwa i leci w dół. Wszystko dziej się tak wolno. A może to wygląda jak by ten ktoś robił po prostu krok jakby szedł na spacerek mrugasz a tam nikogo już nie ma!! W każdym razie musi to być dziwne...
Głupie to, nie?? xDxD Ale tak się kończy jak jestem zmęczona... xD

Cullen

chyba nie rozumiem Twojego toku myślenia O.O . xD
Wybacz xDD
Ja tam bym nie skoczyła na bungee. madafaka!
Ja bym wolała ze spadochronuuuuuuuuuuuu. ;d
co do tego snu- o kur****. Buhahahahaha. Zamienił się w kota i wgl.
w chaice Cullenów pełno psów?
Laughing

Team Edward

Ja to bym chyba nie skoczyła na bungge xD Chociaż może kiedyś ;]

Przed chwilą natrafiłam na coś takiego w internecie i nie wiem gdzie to umieścić więc zamieszczam tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
I co myślicie? Very Happy

Cullen

Hahaha!! Wczoraj mi wyszło że moim mężem będzie Carlisle a synem Edward Very Happy

Nawet nie oszukiwałam!! Very Happy

A jak już będę wampirem to będę polować na króliczki i psy które wyglądają jak Gooofy i noszą czapki xDxD

Ten teledysk jest fajny Very Happy

Team Edward

hahaha xD No to w sumie nie tak źle xD Bo przecież mogło być o wieeele gorzej Very Happy

Ale ja osobiście za męża wolała mieć Edwarda Very Happy

A tak właściwie to gdzie Ci to wyszło? Very Happy

Cullen

No więc Edward w takim przekłuwanym serduszku (ale wcześniej zadałam pytanie 'jak będzie miał na imię mój syn?') Carlisle spod poduszki a z wosku mi najpierw wyszły usta z wampirzymi kłami to jeszcze raz go stopiłam i spytałam na co będę polować to mi właśnie wyszedł pies i królik.

Team Edward

Aha to o Andrzejki chodzi Very Happy

Ahh ja i moja domyślność. Ja tylko na karteczkach napisałam imiona chłopaków i włożyłam pod poduszkę. Jak wylosowałam to mi wyszedł Edward, a później Jasper xD