Renesme

Kandydat na Cullena

No to Khamir nie wiem . Może masz za duże wymagania? Albo po prostu nie spotkałąś na razie takiego faceta, z którym byłabyś szczęśliwa.

Cullen

hah, czy ja wiem. xD proszę cię, ja tylko nie chcę, żeby był małpą. i żeby prezentował się JAKO TAKO ewentualnie. oO'

Kandydat na Cullena

Oj Khamir, Khamir. Z takim podejściem ciężko Ci będzie, ale w sumie Cie rozumiem. Eh, niedługo święta. A potem szalony sylwek. W tym roku bedzie bosko. Wiecie co mi powiedział ostatnio przyjaciel mojego faceta? Że nie wierzył, że dam Karolowi drugą szansę. Stwierdził, że był pewien , że powiem mu nie. No cóż, chłoptaś się pomylił. Smile

Tak to jest niestety. Podobno się zakładali o to, czy będziemy dalej razem (zakładali się koledzy mojego:)) . No i niektórzy muszą wysupłać z kieszeni trochę kasy, bo głupki (przepraszam za wyrażenie), się założyły o pieniądze. Jak dam szansę - to po 50 zeta od każdej osoby , która powiedziała inaczej, dostanie ten co był pewien, ze dam szanse. A jeśli nie- no to na odwrót. Ktoś sobie nieźle zarobił, zwarzywszy na to że założyło się 6 chłopa. Smile

Cullen

ciężko? oO' czyli po prostu powinnam zadowolić się jakimś pawianem?

uf, to trochę cię to szarpnie. xD

Kandydat na Cullena

to nie ja będę płacić Smile

Oni między sobą. A jak tam po świętach? U mnie strasznie: zjazd rodzinny, mnóstwo jedzenia i te ciocie... Wszyscy się pytali, kiedy ślub. Myślałam, ze zamorduję swoją rodzinkę. Eeech.

Cullen

taa... mnie się akurat nikt o ślub nie pyta, tylko: 'zjesz jeszcze kawałek ciasta?'. przez całe święta okropnie bolał mnie brzuch, a oni ciągle coś takiego. miałam ochotę... brr. ale wytrzymałam i mogłam spokojnie iść do komunii. xD

Kandydat na Cullena

no właśnie. tylko ślub i ślub. Przepraszam, jeszcze nie jestem gotowa, aby stanąć przed ołrtarzem u boku ukochanego. A co do jedzenia... Chyba przytyłam przez święta. Ale akurat tym się nie przejmuję Smile

Kandydat na Cullena

No dziewczynki długo mnie tu nie było , a raczej długo tu nie pisałam. Wiele się ostatnio zmieniło w moim życiu. Rozstałam się z chłopakiem, znalazłam nowego partnera, co prawda starszego ode mnie o 13 lat, ale dopiero się poznajemy i już mogę powiedzieć, że jestem....OBŁĘDNIE ZAKOCHANA !!! Nowy facet jest świetny. Moja mama go lubi, siostra mówi do niego :"Szwagrze" i chyba skończy się to ślubem. Mówię serio. Dużo rozmawiamy na temat wspólnego życia, ślubu, dzieci, ogólnie mówiąc wspólnej przyszłości. Może mi się oświadczy? Kiedyś mam nadzieję, że tak.

Cullen

OMG! xD No, to teraz mam powód do pisania! xD Rozstałaś się z tamtym, tamtym...? No i ślub? Yee! Oczywiście jestem zaproszona? xD

Kandydat na Cullena

Kochana, nie tak prędko. Tak rozstałam się z tamtym, do którego kiedyś wróciłam, o czym pisałam. Mój obecny partner ma na imię Janek i tak będę o nim pisać. Moja rodzina już go poznała, właściwie poznaliśmy się u znajomych. Tak jesteś zaproszona Wink

Rzuciłam poprzedniego, bo doszłam do wniosku, że jednak nic do niego nie czuję. No i nie sądziłam, ze tak szybko stracę głowę. Jak śpiewała Rodowicz: JEST CUDNIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Twisted Evil

Cullen

Yeeeeee!! xD I jak śpiewa Momsen: 'Look inside your eyes'! Twisted Evil

Właściwie, to nie ma to nic do Janka, ale akurat tego słucham. ^^"

Kandydat na Cullena

Hej, sorki za długą nieobecność, ale byłam w szpitalu na zabiegu. Już ze mną w porządku więc wracam moje panie.
Wiosna idzie... Czuję to po sobie. Jestem zakochana, świat jest piękniejszy. Ach, nie mogę doczekać się wiosny. U mnie ferie, jeszcze . Nie nawidzę szkoły. Nieeeee! Nie chce do szkoły. ]

Kandydat na Cullena

Witam Panie , mam dla Was troszkę świeżych ploteczek z mojego życia. Otóż, nie jestem tego do końca pewna, ale być może w moje urodziny mój Jasio oświadczy mi się . Taaakk ! Wiem, sama w w to jeszcze nie wierzę, ale chyba taaaaaaaaaaak... Rozmawialiśmy wczoraj na ten temat i powiedział, że będę musiała troszkę jeszcze poczekać na pierścionek, ale tylko troszeczkę. No i co o tym sądzicie? Czekam na komentarze, szczególnie od mojej wiernej czytelniczki, Khamir.

Cullen

Oł je! xD I będziecie żyć długo i szczęśliwie z gromadką dzieci? xD Ale dostanę zaproszenie, prawda? xD No i kiedy masz urodziny? Co chcesz dostać w prezencie ślubnym? xP

Kandydat na Cullena

Urodziny mam 1.06. więc muszę uzbroić się w cierpliwość. A co do zaproszenia to tak, będziesz na liście gości:) A co do prezentu ślubnego, to wymyśl sama . Zostawiam Ci wolną rękę.
Dzieci- rozmowa tez na ten temat była. Pewnie będziemy je mieć. Na razie o tym nie myslę.

Cullen

Ojejku, masz przerąbane z tymi urodzinami. W Dzień Dziecka? Dostajesz mnie prezentów :C No, ale Marylin Monroe też się wtedy urodziła xD

*myśli... myśli... myśli...* Dam ci krem, który sprawi, że zawsze będziesz młoda! xD

Kandydat na Cullena

Ok, może być. Taki krem jest ok. A co tam u Ciebie słychać Khamir? Jak twoje życie uczuciowe? Napisz coś dłuższego na ten temat.

Kandydat na Cullena

Ooo, renesme,, Ale zmiany w Twoim życiu.. Co prawda nie byłam na bieżąco, ale teraz przeczytałam wszystkie posty Smile

.. I widzę że Twój "były" długo się znów Tobą nie nacieszył :p.. Ale gratuluję Janka.. Very Happy

I tych bardzo prawdopodobnych oświadczyn Smile

Kandydat na Cullena

Witam kobieto. Cóż, tak, były nie nacieszył się długo moją osobą. Mam wrażenie, że nic już od dawna do mnie nie czuł, tylko czuł się w obowiązku ze mną spotykać. Odetchnął ulgą, kiedy go rzuciłam.

Cullen

Czyli nie było sensu tego ciągnąć. To dobrze, teraz powinnaś mieć uczucie, że niczego nie straciłaś :>