Alice

Team Edward

Nadeszła wiekopomna chwila.... nie ja cież pierdole, pisze jak klecha!
No dobra muszę zacząć jeszcze raz. Kurwa i jeszcze raz, bo zdania nie zaczyna się od "no dobra" Nie ma to jak potrójne wejście.
Uwaga.
Zaczynam:

Dzień dobry.
Nazywam się Angelika, wołają na mnie Kitka, mam 16 lat. Uczę się w LO w Szprotawie - szczęśliwy pierwszak. Mam 166cm czyli na stewardessę sie nadaję. Moja wielką pasją jest fotografia, uwielbiać także latać. Czytam książki, oglądam filmy, muzyki słucham... czyli jak każdy ;D Jestem brunetką o kocich oczach i jestem przy kości.... bla bla bla

Formułka odbębniona więc teraz mogę pisać prawdę Twisted Evil

Siema! Jestem gorącą 16-tką. Moje imię często można usłyszeć w filmach, szkoda tylko że zawsze nazywają tak albo kurwy, albo kobiety trudzące się profesją nazywaną FOCHem! Mam zajebistą klasę i paczkę, ogólnie jestem zajebista Very Happy

W grudniu minie mi rocznica z forsk.fora.pl Czyli już długo wkurwiam Bells - to jest sprawa oczywista. Oczywiście zanim przystąpiłam opsypałam ją 1000. gównianych maili dotyczących działalności forum itd... no
hmmm... no, no tak. Dobra iloraz inteligencji już został wykazany <-- :F
To na tyle. Nie musicie komentować(piszcie milion postów), nie musicie tego czytać(pochłaniajcie moje myśli)oceniajcie (myślcie o mnie non stop, i gwałćcie monitor) Very Happy

To na tyle Smile

Do następnej :*

Nowonarodzony

Ej, Alice zawsze myślałam, że jesteś jakoś rok starsza ode mnie :O A tu zong... Więc jako (mniej)gorąca szestanstka przybijam ci żółwika!

W ogóle to ładaś Razz

Początkujący wampir

ahahaha, brawo! Very Happy

będę tutaj częściej wbijać. :peace: xdddd

Dobra, wiem, że to chamsko upominać kogoś w czymiś pamiętniku ale Bells, pisała, że obozwiązuje 1,5 linijki, więc ten... krótki. A.

Administrator

Oj taaa k- długo mnie wkurzasz i się opieprzasz Very Happy

I dalej nie dostałam twojej aorty z vegetą Exclamation

Dałam moje ulubione zdjęcie - w Edwardowych okularach. Very Happy

Ty masz 16 lat? Ja to myślałam, że z 18 Razz

Team Edward

No wiesz co? Bells! Jak mogłaś!!! Very Happy

Ja w porównaniu do moich kumpel wyglądam jak gówniara ;D
A żeby post nie był na pusto, wrzucę owoce mojej wczorajszej głupawy wraz z przyjaciółką. Są to zdjęcia pt." Tak to jest jak dzieci nie dostaną % na weekend"

Tak sobie patrzę teraz na te zdjęcia aż mnie zżera. Jak można być tak fotogenicznym jak Sabina?(moja przyjaciółka Very Happy

) Ja też tak chcę!!!

Administrator

Świetne zdjęcia Very Happy

- widzę, że nie tylko ja i Gośka mamy takie odpały Very Happy

Bo kiedyś też się malowałyśmy na koty i fotki robiłyśmy , ale... to było dawno nie nieprawda Razz

A sabina owszem - fotogeniczna, choć na niektórych zdjęciach jej malutka głowa wychodzi - zupełnie jak mi Very Happy

Kandydat na Cullena

A ty to co? Niby mniej fotogeniczna? Kocie jeden! ;P
Ja też lubię fotografię- to mamy razem coś wspólnego. A, no i też jestem zboczona, tak przy okazji. Nie jesteś więc sama xd
Chętnie sobie poczytam o tych życiowych pierdołach (większych i mniejszych) którymi nas tu będziesz raczyła Wink

Doczekać się nie mogę ;p

Team Edward

Doszłam do siebie więc mogę napisać. Wczoraj miałyśmy imprezkę. Postanowiłam z Sabcią że kupimy sobie Soplicę Wiśniową 0,5l. Było też kika osób w sumie to same dziewczyny. Było świetnie dopóki nie wpadłyśmy na genialny pomysł aby pójść po drugą. Przyszedł mój chłopak. Ja z Sabą braki grawitacji, w sumie nawaliłyśmy się tak że aż wstyd. Ale i tak ja najgorzej skończyłam. Oszczędze wam szczegółów, ale powiem jedno - to było straszne! Czuje się fatalnie! Póxniej już wszyscy poszli, Sabina doszła do stanu używalności. Mój chłopak nie poszedł przeze mnie na trening tylko zajął się mną. Ogólnie to jest do bani, jest mi strasznie wstyd. Dzisiaj przeglądałam fona i znalazłam zdjęcia z wczoraj. Wierzcie, nie chciałybyście ich oglądać :/
Koniec mojego wywodu :/

Nowonarodzony

haha, Alice rządzisz.
Nie przejmuj się, przeżyłam to samo w dzień nauczyciela... pisałam z kolegą i za cholerę nie wiem o czym.. masakra. A skrzynka czysta Laughing

Mam uraz do wódki.

A ta soplica wiśniowa to dobra? Spróbowałabym.. może kiedyś razem wychylimy Very Happy

Kandydat na Cullena

Cóż... Ale impreza fajna była, nie? xd
A że się nawaliłaś... Każdemu się zdarza, no! ;D

(edit: Cholera, za krótki post napisałam. No dobrze. To dodam jeszcze, że się kolejnej 'notki' doczekać nie mogę. Optymistko ;p)

Wilkołak

Alice nie przejmuj się. Każdemu się zdarza. JA bym sie w swoim obecnym stanie ducha nawaliła, żeby choć troche zapomnieć. A że mam mdłości od samego zapachu wódki, ale takiej zwykłej i tej zołądkowej, to bym się napiła Finlandii Pożeczkowej. <mniam>. A dochodziłabym potem do siebie tydzień minimum.

Wyjątkowa istota

Ah, Alice, Alice. Pijaczku ty mój, wiesz, że nadużywac można tylko soczku? To wyobraź sobie, że ja nachlałam się kiedyś maszeczką winogronową peel of do twarzy. Tyle się nawdychałam, że przez resztę wieczoru zataczałam się, głupkowato chihotając a rano obudziłam się z kacem o.O

Czymaj się ; *

Team Edward

1. Dzisiaj będzie poważnie, refleksyjnie czy jak tam sobie to nazwiecie.
Piszę bloga wtedy kiedy mam ogrom informacji których muszę się pozbyć. W sumie zazwyczaj to w sobie duszę ale dzisiaj stwierdziłam że to wywalę.

2.W alkoholowej libacji doszłam ogólnie do siebie. Na drugi dzień chciałam już wypić Reddsa(cytrynowy polecam!) ale Sabina spojrzała na mnie spojrzeniem śmierci. No to na tyle tych procentów.

3.
A pro po procentów, to miałam dzisiaj z nimi mnóstwo zadań na matmie. Lubię procenty, są to proste zadania które rozwiązujesz jak machina na trzy sposoby, zazwyczaj wszystkie proporcjami i masz wszystko w dupie.

4. Jestem ogólnie wkurwiona, rozżalona i chuj wie jeszcze jak. Jestem osobą zdolną. Nie będąc tydzień w szkole, nie zagladając do ksiażek jestem w stanie przyjść na sprawdzian i napisać go co najmniej na trójkę. Ogólnie to nie chce mi sie uczyć, chociaż wiem ze nie mam możliwości. Zawsze staram się radzić sobie sama, jak mnie przyciśnie to dopiero proszę o pomoc. Dzisiaj miała być kartkówka z fizyki. Ni chuja nic się na nią nie nauczyłam. A moja kumpela Ka** i Sze*** też nic nie umiejąc darły sie najgłośniej żeby pisać, cwaniary siedziały między Sabiną która jest mózgiem. I co? Sabina im rozpierdoliła wszystkie zadania, a ja moge liczyć an to że tylko zamkniete mogę mieć dobrze. Powiedziałam Ka** żeby zapytała się Sabiny o jeden pierdolony wzór, ona nic kurwa. No ja pierdole, co to ma być?! Jeden pierdolony wzór. Czy to jest kurwa sprawiedliwe? Panna nie umie kurwa kompletnie nic i dostanie 5, a ja radząc sobie sama, nie pamiętając jednego pierdolonego wzoru dostanę 3? Kurwa! normalnie kibel Mad

Dobra chuj z tym, nie będe się więcej denerwować.

5.A co mi tam, i tak chodzę wkurwiona cały dzień.

END.
Koniec tych żalów, chyba na jeden dzień wystarczy. I tak nie napiszę nic mądrzejszego, i naprawdę podziwiam jeśli dotrwaliście do końca, bo ja bym raczej nie chciała czytać takich żalów nad swoim marnym losem... chociaż - każdy ma swój gorszy dzień, ja też. Tylko czemu ten dzień nie chce się skończyć? ...

BONUS.
Z góry przepraszam za masę wulgaryzmów, ale w niektórych momentach nie dało się inaczej wyrazić mojej frustracji.
Do następnej :*

Wilkołak

Hmm.. co do tego wzoru na fizyce.. siedziałam na fizie z koleżanką co miała same piątki. I czasem jej wzór podałam jak chciała. Ale jak ja nie wiedziałam to udawała że nie wie, ale kolezance po lewej podpowiadała. Tak to jest ta sama od 100dniówki, ta co chce mieć all dla siebie.
A co do tych procentów z punktu nu,er 2. ja dochodze do siebie 3 dni xD haha.

Team Edward

A ja sobie dzisiaj zdjecia dodam Razz

P

Nowonarodzony

Zajekurwabiste Ci powiem.
I nie wiem co więcej xD
O, wiem. Tymi kumpelami się nie przejmuj.. chamstwo bo chamstwo ale cóż.. Już i tak nic nie zmienisz...

Kandydat na Cullena

Ale świetne zdjęcie! To ty, naprawdę? Aż cię nie poznałam. xd Tak niewinnie wyszłaś... ;p
W sprawie tych 'kumpeli', to powiem ci to samo, co dziewczyny: nie przejmuj się tymi małpami. ^^

Team Edward

Widzicie, bo fotograf potrafi zrobić z fotkami cuda Very Happy

Nie no jeszcze amatorka, ale jak w grudniu dostanę moja alphe to będzie inna gadka. Czemu wszyscy mówią że wyszłam tak grzecznie Very Happy

Wilkołak

Zdjęcie boskie Alice Very Happy

Co do Redds'a cytrynowy dobry, ale jabłkowy, to bym mogła chlac non toper:P Zresztą nie tylko jego to szczegół xD
Koleżanki sa czasem okrutne:P Niestety ja też mam podobnie, jak ja mam coś podpowiedziec im to jest ok, problem zaczyna się wtedy kiedy ja sie o cos spytam na sprawdzianie, to normalnie jakbym mówiła sama do siebie Razz

;/

Team Edward

Szalonnyyy tydzień mówię wam. Bardzo dużo sprawdzianów, dużo nauki, mało czasu na jakiekolwiek inne rzeczy.

*
Właśnie się tak zastanawiałam, i to jest normalnie porażka. Chyba zaczynam się starzeć bo zamiast gdzieś wyjść(weekend w końcu) to ja się zakopałam w domu i nie mam zamiaru wystawić z niego nosa. Nie chcę mi się. To takie dołujące Very Happy

*
Właśnie oglądnełam 8 odcinek Vampire Diares "162 Candles" świetny odcinek Smile

Może nawet przekonam się do pary Matt & Caroline? Przydałby się jej jakiś porządny facet bo gorący Damon zbytnio do niej nie pasuje Very Happy

*
Oczywiście jak zwykle wykopałam z chap.8 świetną piosenkę ;D
http://www.youtube.com/watch?v=NNyvZv_r60I

*
Stwierdzam uroczyście że z tej notki powiewa nudą!!!!
Do następnej Very Happy